Wycieczka udała się w 100%. Kapusta na zimę ukiszona, ziemniaki wygrzebane z pola i upieczone w ognisku, podane z masełkiem lub sosem czosnkowym smakowały wyśmienicie. Pogoda przepiękna, humory dopisywały. Arturek częstował wszystkich kapustą, Martynka bardzo poważnie podeszła do powierzonej funkcji i dbała o porządek w czasie wycieczki. Ogólnie wszyscy bawili się rewelacyjnie. Jak zwykle wycieczka wymęczyła jej uczestników, również dorosłych. Na szczęście był moment w czasie powrotu na złapanie małej drzemki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz